wtorek, 2 maja 2017
kształt
Donald Trump to taki wielki populista, bo wielkiego mocarstwa przywódcą ma być.
Mam poważne obawy, że jest pozbawiony zdolności do myślenia, tylko hasła rzuca,
nawet nie tezy, czy idee. Jak będzie – to dopiero zobaczymy. On jest repliką naszego Jarosława Kaczyńskiego, którego również na myślenie populistyczne tylko stać.
Ryzykowną tezę stawiam, sam jej się boję, czy przypadkiem nie popełniam błędu w ocenie. Jednemu i drugiemu, chciałbym życzyć sukcesu, niestety, mój rozum nie daje im szans.
Ci, którzy światem zachodnim kierują, tzw liberałowie – to też są populiści, z tą różnicą, że trochę inaczej mają poukładane komórki mózgowe w głowach,1. Co rozumiesz przez „populistę”? Przecież demokracja to jest po polsku władza ludu, czyli inaczej ludowładztwo, a po łacinie lud to jest populo klimatyzacja Wilanów . Ciekawe, ilu „postępowców” psioczących dziś na Trumpa wie o tym, że populizm oznacza to samo co demokratyzm, jako iż greckie „demos” oznacza to samo co łacińskie „populo”?
2. Bzdury zaś piszesz, że nauka ma dziś sposoby na to, aby z dziecinną łatwością określić przydatność określonego osobnika do pełnienia ważnych funkcji wymagających myślenia, jako że nauka nie ma, jak na razie, pojęcia o tym, czym jest właściwie myślenie.
lepiej, lub inaczej, nakarmione synapsy….to też są bezmózgowce, albo osobniki z patologicznym myśleniem. W Europie takie patologiczne myślenie, albo niemyślenie jest ulokowane w strukturach UE, dla robienia pieniędzy, tylko, element ludzki jest tam ulokowany, dla kombinowania.Pytanie zasadnicze – czy ci „wyselekcjonowani” przez „mikroskopy elektronowe, tomografy…badania genetyczne, molekularne… ” jako przydatni „do pełnienia ważnych funkcji wymagających myślenia” będą chcieli się tych funkcji podjąć ?„Na przełomie XIX i XX wieku problemem sprawowania władzy zajmowali się humaniści, którzy aby stawić czoło światu, pracowali nad swoim rozwojem wewnętrznym.”Coś niebardzo tym humanistom wyszło jak zresztą innym teoretykom rozwoju ludzkości chyba,że przyjmiemy,że masowa mordownia XX wieku była praktyczną edukacją ku dobru powszechnemu. Bardzo lubię przykłady z życia wzięte dlatego twierdzę,że w wyniku wzrostu liczby ludności http://klimatyzacjapolska.pl/wpisy/ na świecie będą się realizować różne trendy np. wzrost poziomu agresji wśród społeczeństw i jak widać są to zjawiska o charakterze globalnym co skwapliwie wykorzystują to niektórzy politycy ale skoro taka wola ludu to czemu nie.Widoczne też jest,że jak jacyś humaniści czy inni budowniczowie kultury za bardzo zaczynaja się sprzeciwiać to tym gorzej dla kultury i dla nich.Zawsze znajdzie się „zawsze słuszne” hasło np.Deutschland, Deutschland über alles lub „proletariusze wszystkich krajów łączcie się” czy „śmierć niewiernym” lub jak ostatnio „amerykanizm” i przyzwolenie do mordowania w imię racji zostaje realizowane .Można to również nazwać „karczowaniem pola na spotkanie………….”,niewątpliwie na spotkanie ale czego?
Jeśli się już zdecydują to jawi się następne pytanie – czy będą mogli to, co rozum im nasuwa zrealizować.
A na koniec – czy to, co im rozum nasuwa służyć będzie dobru większości ?
Mówiąc prościej – czy odpowiednia dieta zapewnia wykształcenie empatycznego altruisty a wyklucza zachłannego egoisty ?
Stan współczesnej biologii jest już tak rozwinięty, że za pomocą posiadanych narzędzi, może, mam na myśli mikroskopy elektronowe, tomografy…badania genetyczne, molekularne… z dziecinną łatwością określić przydatność określonego osobnika do pełnienia ważnych funkcji wymagających myślenia.
Tego zrobić nie można, bo jeszcze nie ukształtował się taki obyczaj.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz