poniedziałek, 17 sierpnia 2020

decyzja

Ryszard Terlecki oskarżył także polityków opozycji o „oszukiwanie opinii publicznej”. - Pod wpływem głosów zewnętrznych, zdaje się m.in. Donalda Tuska, zmieniła zdanie i dziś zaczęła się z tego wycofywać, oszukując opinię publiczną, że nie miała z tym nic wspólnego, albo, że to był zbieg okoliczności, że tak się stało w Sejmie - zaznaczył na konferencji szef klubu PiS.Z kolei wicemarszałek Senatu Marek Pęk dodał, że ”to jest szkodliwa sytuacja, kiedy członkowie parlamentu zarabiają dużo mniej niż chociażby sędziowie Sądu Najwyższego”. Według Terleckiego pomysł podwyżek dla urzędników państwowych upadł. - Stało się jak się stało i zdaje się, że na tym, co zaszło dziś w Senacie, ten projekt kończy swoją historię - podkreślił.A może posłowie emeryci zrzekną się emerytury na czas bycia posłem. Na co Kaczyńskiemu tyle kasy, dzieci nie ma, rodziny nie utrzymuje a kot nie wymaga tyle opieki. Resztę ma przecież i tak gratis : samochód ochrona, garnitur, pewnie i wyżywienie, to jest szkodliwa sytuacja, kiedy członkowie parlamentu zarabiają dużo mniej niż chociażby sędziowie Sądu Najwyższego” - ale dlaczego szkodliwa? Sędziowie SN muszą mieć jakieś kwalifikacje (nooo, może nie za rządów PiS...), a posłem może zostać każdy cep - byle był wierny..Co się mogło stać, że PIS po raz pierwszy konsultował się z opozycją ? Jeżeli tak faktycznie było to powinny być ujawnione osoby z opozycji, które w tym brały udział ? Myślę, że Pan Kaczyński rozegrał wielkiego pokera aby ośmieszyć opozycję. Jednak Pan Przewodniczący B. Budka ponieść powinien konsekwencje, nie powinno być żadnej taryfy ulgowej. Jakby nie oceniać do zdarzenie przyczyniło się do ujawnienia prawdziwego oblicza wielu polityków po obu stronach barykady. Kaczyński ośmieszył opozycję, a przy okazji również swoje ugrupowanie sięgając do takich podwyżek co ze względu na sytuację jaka obecnie jest w kraju i na świecie była decyzją idiotyczną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz